PROJEKT SPOŁECZNY
Długofalowe wzajemne wsparcie dwóch grup społecznych – osób niepełnosprawnych oraz uchodźców wojennych – może być cennym i wzbogacającym doświadczeniem dla obu stron. Współpraca ta może nie tylko ułatwić ich integrację społeczną, ale również pomóc w przełamywaniu barier i stereotypów, a także wzmacniać poczucie wspólnoty.



Wspólne działania przyczyniają się do tworzenia społeczności opartej na wzajemnym wsparciu. Uczestnictwo w kursach językowych daje szansę na nawiązywanie relacji między osobami z różnych grup, co sprzyja integracji i wymianie doświadczeń.
Mechanizmy wzajemnego wsparcia, które wystąpiły w przypadku osób niewidomych działających jako przewodnicy językowo-kulturowi dla uchodźców z Ukrainy, mają szczególne znaczenie zarówno w kontekście integracji uchodźców, jak i wsparcia osób niewidomych w przyszłości.
Niewidomi przewodnicy nie tylko uczą uchodźców języka polskiego, ale także wprowadzają ich w polską kulturę, tradycje i normy społeczne. Tego rodzaju wsparcie jest niezwykle ważne dla uchodźców, którzy często mają ograniczone informacje na temat życia w Polsce. Dzięki temu proces nauki staje się bardziej praktyczny i związany z realiami życia codziennego.

Osoby niewidome, które pełnią rolę przewodników, mają za sobą trudne doświadczenia związane z wykluczeniem społecznym, co pozwala im lepiej zrozumieć sytuację uchodźców. Empatia, wynikająca z podobnych przeżyć, umożliwia budowanie silniejszych więzi i skuteczniejsze przekazywanie wiedzy oraz umiejętności.
Niewidomi i słabowidzący przewodnicy mogą dzielić się strategiami radzenia sobie z barierami, zarówno fizycznymi, jak i emocjonalnymi. Ich doświadczenia w przełamywaniu trudności mogą inspirować uchodźców do podejmowania własnych wysiłków w celu adaptacji do nowego środowiska.
“Taka inicjatywa jest bardzo ciekawa. Pozwala niewidomym – bardzo często będącym odbiorcami pomocy innych – dać ją osobom pełnosprawnym. Osobom z Ukrainy pozwoli nabyć nowe kompetencje społeczne i językowe.”
“Projekt był bardzo wartościowy, było to ciekawe doświadczenie. Myślę, że dzięki projektowi inaczej postrzegam i rozumiem problemy osób, które przyjechały do nas z Ukrainy.”
“Brak kontaktu wzrokowego i brak użycia samego wzroku przez nauczającego zmusza niejako do szukania innych rozwiązań kompensujących wszelkie braki.”
“Podstawą musi być dialog, rozmowa, niekoniecznie trzymanie się sztywno programu lekcji, choć jak najbardziej byłoby to wskazane celem przyswojenia całości materiału. Tu jednak mamy sytuację, gdzie osoby uczące się mają godzinę po to, aby bez stresu mówić i popełniać błędy, za które nikt ich nie ocenia i eliminowany jest element stresowy związany z życiem codziennym.”

Publikacja wyraża wyłącznie poglądy i opinie autora (ów) i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.